W niedzielę tj 03.02.2008 na świat przyszły czworaczki trzy capki i jedna kozka. Silne i zdrowe choc jednemu potrzebna była kąpiel i suszenie suszarką, bo mamusia nie chciała się nim zając...ale już wszystko w porządku. Czekamy na następne narodziny, bo już też tuż tuż...c.d.n.